Po świetnej sobocie Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski – załoga zespołu Castrol TRW MOTOINTEGRATOR w dobrym nastroju przystępowała do dalszej rywalizacji w 68. Rajdzie Polski. Niewielka (0,6 s.) strata do, przewodzącego klasyfikacji ERC rajdu, Michała Sołowowa zapowiadała zaciętą walkę o punkty w Mistrzostwach Europy. Niedziela dla Oleksowicza i Obrębowskiego zaczęła się od problemów, z których najpoważniejszy przytrafił się na, trzecim tego dnia, odcinku specjalnym Zalesie 1.
Maciej Oleksowicz:
– Po sobocie byliśmy bardzo zadowoleni z naszego tempa i czasów, jakie uzyskiwaliśmy. Niedziela nie zaczęła się dla nas najlepiej. Na pierwszym odcinku zgasiłem silnik na nawrocie, przez co uciekło nam trochę sekund. Na drugim oesie musieliśmy nieco zwolnić, bo dogoniliśmy Krzysztofa Hołowczyca, który zmieniał koło, więc około 7 km przejechaliśmy w kurzu za nim.
– Mieliśmy drobny błąd w opisie trasy trzeciego z dzisiejszych odcinków – Zalesie 1, przez który za szczytem wyjechaliśmy poza drogę. Wpadliśmy na płot z betonowymi słupkami, które przebiły nam chłodnicę, co niestety oznaczało dla nas koniec jazdy. Chcieliśmy jechać jeszcze szybciej niż wczoraj, a przy tym tempie jazdy każdy, nawet najdrobniejszy błąd, może zakończyć się wypadnięciem z trasy.
Z Mazur wyjeżdżamy zadowoleni ze swojego tempa, które było wysokie i bezpieczne zarazem. Gdyby nie błąd sprzed paru dni, czyli z zapoznania, to wszystko byłoby w porządku. Cieszymy się, że byliśmy w czołówce i pokazaliśmy się w kraju z dobrej strony.
Dobre wyniki z pierwszego dnia rajdu sprawiają, że załoga Oleksowicz/Obrębowski wywozi z Mazur coś więcej niż tylko doświadczenie. 5 bonusowych punktów wzbogaca dorobek Polaków w klasyfikacji ERC.
Rajd Polski, kat: Rajd ME