Po pierwszych czterech odcinkach specjalnych 51. Rajdu Barbórka Maciek Oleksowicz z Michałem Kuśnierzem plasują się na 8. miejscu w klasyfikacji generalnej zawodów.
Maciej Oleksowicz:
- Jedziemy bardzo czysto i bezbłędnie, ale czasy nie są rewelacyjne. Brakuje nam trochę przyczepności w tych śliskich warunkach. Zaskoczyła nas postawa wielu zawodników przed drugim przejazdem odcinka Rembertów, gdzie stały furgonetki serwisowe z gorącymi oponami prosto z kocy grzewczych. Nie wiem jak do tego podejdzie organizator, ale według mnie zasady są dosyć jasne i jakakolwiek pomoc poza oficjalnym serwisem jest zabroniona. My jechaliśmy na oponach zimowych, które mieliśmy na poprzednich dwóch oesach i wskutek tego straciliśmy trzy pozycje. Teraz jeszcze dwa odcinki pełne śnieżnych i lodowych pułapek, więc wybieramy zimowe opony.