Maciek Oleksowicz i Michał Kuśnierz uzyskali piąty czas na odcinku testowym przed Rajdem Arłamów. Na pokonanie 2,05 km trasy załoga Forda Fiesty R5 potrzebowała 1:15,5 s.
Odcinek testowy był rozgrzewką przed jutrzejszym ściganiem i szansą na sprawdzenie ustawień samochodu w warunkach zbliżonych do tych, jakie panują na odcinkach specjalnych wokół Arłamowa.
Maciek Oleksowicz:
- Odcinek testowy bardzo nam się podobał. Choć było na nim sporo błota, co w połączeniu z padającym deszczem spowodowało, ze nawierzchnia była bardzo śliska. Było nawet kilka strumieni płynących w poprzek drogi i trochę stojącej wody, więc mieliśmy warunki na opony deszczowe. Samochód pracował bez zarzutu, dobrze się z nim dogadywałem. Udało się też sprawdzić kilka wariantów ustawień. Na pewno dało się trochę bardziej naciskać na tej próbie i przejechać ją szybciej, ale nie chcieliśmy podejmować zbyt dużego ryzyka tuż przed pierwszym startem w nowym samochodzie. Mamy tu pogodę przypominającą chyba Rajd Wielkiej Brytanii - utrzymuje się mgła, siąpi deszcz a temperatura oscyluje wokół 2 stopni. Warunki są naprawdę ciężkie. Na odcinkach na pewno będzie bardzo dużo błota i zdradliwych miejsc.
Przed rozpoczęciem odcinka testowego Maciek Oleksowicz z Michałem Kuśnierzem dokończyli, trwające od środy, zapoznanie z trasą Rajdu.
Maciek Oleksowicz:
- Pierwszy odcinek jest niesamowicie kręty, szczególnie w porównaniu do tras innych rund RSMP. Myślę, że może to być próba, która w dużej mierze zdecyduje o wynikach rajdu, bo na pewno będzie się na niej dużo działo. Ze względu na pogodę nie należy się spodziewać zbyt wiele przyczepności na tym oesie, więc prędkości też nie będą zbyt duże. Droga jest bardzo wąska i w zasadzie nie ma miejsca na błąd, bo poza drogą są rowy, kamienie i murki. Cała trasa jest jednak bardzo przyjemna, jest wiele zakrętów i wszystkie próby nam się podobają.
1. Rajd Arłamów, kat: Rajd w RSMP