Po pierwszej, z dwóch dzisiejszych pętli 29. Rajdu Karkonoskiego, Maciek Oleksowicz i Michał Kuśnierz zajmują 4. miejsce w klasyfikacji generalnej imprezy.
Po przejechaniu łącznie 39,9 kilometrów na odcinkach specjalnych załoga Inter Cars Castrol TRW notuje 12,6 sekund straty do trzeciego miejsca.
Maciek Oleksowicz:
- Na odcinku specjalnym Gajówka trochę narozrabiałem i musieliśmy cofać, ale na szczęście strata wynikająca z tego błędu nie była zbyt duża. Poza tym jechało nam się bardzo dobrze. Słońce skutecznie osuszyło większość trasy, dzięki czemu na odcinkach jest coraz mniej zabłoconych miejsc. Liczymy, że na drugiej pętli cały brud wyschnie, dlatego na kolejne trzy odcinki założymy twardsze i mniej docięte opony, by cieszyć się jazdą po suchym i przyczepnym asfalcie. Na pierwszej pętli emocje mieliśmy nie tylko na oesach. Po ostatnim odcinku wskaźnik poziomu paliwa pokazywał, że w baku mamy już resztkę benzyny i nie wiedzieliśmy czy uda nam się dotrzeć do serwisu. Samochód pracował bez zarzutu, a nasz setup sprawdził się w tych warunkach, więc poza oponami nic nie będziemy zmieniać w aucie.
Dzisiejsza rywalizacja w Rajdzie Karkonoskim zakończy się drugim przejazdem oesu Lubomierz, który startuje od 16:24.