Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski, zawodnicy zespołu Castrol TRW Motointegrator już jutro
wyjeżdżają do Rijeki – bazy 38 Rajdu Chorwacji. Czeka na nich 15 asfaltowych odcinków specjalnych o łącznej długości 247 km. Całość trasy liczy 746 km.
Po pierwszej rundzie Mistrzostw Europy Maciej Oleksowicz zajmuje 7 miejsce w klasyfikacji
generalnej i ma apetyt na zdobycie kolejnych punktów.
„Konkurencja jest spora, bo oprócz lokalnych zawodników jest 16 załóg walczących o punkty ME.
Ciężko wyrokować jaki będzie wynik, bo na niego składa się wiele czynników. Człowiek jest głównym,
ale do tego dochodzi element zawodności samochodu oraz łut szczęścia. W zeszłym roku jechało nam
się bardzo dobrze, odpowiada nam charakter chorwackich odcinków.” – Maciej Oleksowicz.
Ubiegłoroczny Rajd Chorwacji załoga Castrol TRW Motointegrator ukończyła na 4 miejscu ME.
Na poniedziałek przewidziane są dodatkowe testy, które pozwolą dostosować ustawienia rajdowego Forda Fiesty S2000 do charakteru OS-ów.
„Równa, szybka jazda Maćka i podniesienie jego regularności w jeździe na każdym rodzaju
nawierzchni - to założenia na ten sezon. Istotne będzie wykorzystanie zeszłorocznych doświadczeń.” -
podkreślił koordynator Teamu, Mariusz Ficoń.
„Jeśli każdy tegoroczny start okaże się lepszy od zeszłorocznego, będziemy bardzo zadowoleni.” –
dodaje.
W drugiej rundzie Mistrzostw Europy poza Oleksowiczem zgłoszone są jeszcze trzy polskie załogi.
Listę zgłoszeń otwiera aktualny lider klasyfikacji i ubiegłoroczny zwycięzca rajdu Luca Rossetti, jadący Fiatem Abarth Grande Punto S2000.
Rajd Chorwacji to najstarszy i najtrudniejszy rajd samochodowy w Chorwacji. Ciekawostką jest fakt, że rajd ten był pierwszym międzynarodowym wydarzeniem sportowym po uzyskaniu przez Chorwację niepodległości w 1991 roku. W zeszłym roku rajd został przeniesiony z Zagrzebia do Rijeki.
Rywalizacja rozpoczyna się w przyszły czwartek o 18:00. Przewidywany czas wjazdu zawodników na
metę to sobota, godzina 17:00.