Dzisiejsza runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski w Banovcach została przerwana z powodu nawałnicy, jaka przeszła nad tą słowacką miejscowością. Wcześniej rozegrano jednak pierwszy podjazd wyścigowy.
Pierwszy przejazd 3,7-kilometrowej trasy zajął Maćkowi Oleksowiczowi 2:03.255 s. Był to 12. rezultat w klasyfikacji generalnej i drugi w klasie A+2000, w której klasyfikowany jest kierowca Forda Fiesty R5.
Maciek Oleksowicz:
- Wszystko wskazuje na to, że drugi podjazd wyścigowy dziś się nie odbędzie. Nad Banovcami przeszła straszna nawałnica, która połamała namioty serwisowe, a także gałęzie drzew stojących przy drodze. W efekcie na trasie jest pełno błota, a także konary, które nie wytrzymały naporu wiatru. Sam przejazd wyścigowy był już czysty, bez większych błędów i bez problemów ze znajomością trasy. Myślę, że jestem w stanie urwać sekundę, może dwie, z mojego dzisiejszego rezultatu, co dałoby mi awans do pierwszej dziesiątki. Aktualnie zajmuję drugie miejsce w klasie, a przede mną jest tylko kierowca samochodu WRC. Póki co, jest to dla mnie bardzo dobry trening. W samochodzie wszystko działa, wiec mogę być zadowolony. Oczywiście szkoda drugiego przejazdu wyścigowego, ale mam nadzieję, ze uda się go rozegrać jutro.
9. i 10. runda GSMP, kat: Trening