Zaplanowany na najbliższy weekend – 16-18 października – 24. Rajd Dolnośląski zakończy zmagania w tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Na starcie tej imprezy staną także Maciek Oleksowicz i Michał Kuśnierz w Fordzie Fiesta R5. Załoga zespołu Inter Cars Castrol TRW nadal ma szanse na podium w klasyfikacji mistrzostw Polski, choć osiągnięcie tego celu na pewno nie będzie łatwym zadaniem.
W punktacji mistrzostw Polski Maciek i Michał zajmują obecnie czwartą lokatę. W sześciu dotychczasowych rundach Oleksowicz i Kuśnierz zgromadzili 133 punkty – o 15 mniej, niż zajmująca trzecie miejsce załoga Habaj/Woś. W Rajdzie Dolnośląskim, tak jak w każdej rundzie RSMP, do zdobycia jest 45 punktów – po 15 za pierwszy i drugi etap oraz za miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów.
Rywalizacja w 24. edycji Rajdu Dolnośląskiego rozpocznie się od mocnego uderzenia, czyli najdłuższego w rajdzie odcinka specjalnego Redux. 23,85-kilometrowa próba ruszy w piątek, 17 października o 11:31. Drugi przejazd tego oesu zaplanowano na 15:47. Piątkowy etap rajdu składa się jeszcze z odcinka Staropolanka (17,68 km, start o 12:30 i 16:46), a zmagania zakończy miejski odcinek specjalny wytyczony na ulicach Kłodzka. 2,24-kilometrową próbę, która rok temu padła łupem Oleksowicza i Kuśnierza, zaplanowano na 19:30.
Ostatnie dni przed startem zawodnicy zespołu Inter Cars Castrol TRW poświęcili na sprawdzenie samochodu oraz trening przed rajdem.
Maciek Oleksowicz:
- Podobnie jak w ubiegłym roku na przedrajdowe testy wybraliśmy znany chyba wszystkim odcinek Spalona. Pokonaliśmy około 120 km w bardzo zmiennych i kapryśnych warunkach. Zaczęło się od deszczu, potem wyszło słońce, a następnie znowu zaczęło padać. Przy takiej pogodzie trudno było jednoznacznie porównywać czasy i wrażenia z kolejnych przejazdów, ale z drugiej strony na pewno był to efektywny trening przed rajdem. Myślę, że Rajd Dolnośląski nie oszczędzi nam zmiennej pogody. Zapewne nie przejedziemy całego dystansu po suchej nawierzchni, spodziewam się też sporo błota na trasie i do takich warunków wczorajsze testy dobrze nas przygotowały. Samochód pracował bez większych problemów, a z tymi drobnymi zespół radził sobie na bieżąco. Podczas gdy my będziemy pracować nad opisem na zapoznaniu, mechanicy zrobią kompleksowy przegląd naszej Fiesty. W tym roku będziemy mieli nieco mniej pracy podczas rekonesansu, bo większość trasy opisaliśmy i przejechaliśmy oesowym tempem rok temu. To ułatwi nam pracę. Nadal mamy szansę na miejsce na podium na koniec sezonu RSMP, choć końcowy wynik nie zależy tylko od nas, lecz także od postawy naszych kolegów. Nie wystarczy, że będziemy przed nimi, ważne jest także ile oni zdobędą punktów. Chcemy pojechać ten rajd bardzo szybko i czysto, bo wiemy, że na tych trasach możemy być konkurencyjni. Nie ciąży też na nas duża presja, bo nie walczymy już o pierwsze miejsce w sezonie, co nie zmienia faktu, że nasza ambicją jest wysokie miejsce na mecie w Polanicy.
Środę i czwartek zawodnicy poświęcą na zapoznanie z trasą sześciu odcinków specjalnych. Wszystkie próby, oprócz odcinka Kłodzko, będą przejeżdżane dwukrotnie. Tym samym sportowa rywalizacja będzie się toczyć na dystansie 160 km odcinków specjalnych. Trasa całego rajdu liczy 596 km. Na czwartek (16 października) zaplanowano także oficjalny odcinek testowy oraz ceremonię startu, która rozpocznie się o 19:10, w Polanicy-Zdroju przy sanatorium Wielka Pieniawa.
Dla Maćka Oleksowicza będzie to czwarty w karierze start w Rajdzie Dolnośląskim. Z kolei Michał Kuśnierz pojawi się na starcie tej imprezy po raz piąty.