Kolejną rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski jest Rajd Nadwiślański, który odbędzie się w dniach 26-28 września. Załoga Maciek Oleksowicz / Michał Kuśnierz wystartuje w tej imprezie Fordem Fiestą R5.
W tym sezonie, rajd z bazą w Puławach, awansował do kalendarza RSMP. W ubiegłym roku te zawody stanowiły rundę Rajdowego Pucharu Polski. Rajd Nadwiślański to szósta, przedostatnia runda tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Organizatorzy zawodów przygotowali trasę o łącznej długości 660,2 km. Rywalizacja sportowa będzie się toczyć na siedmiu odcinkach specjalnych o łącznej długości 165,33 km. Wszystkie próby, oprócz rozpoczynającego rajd, piątkowego oesu w Puławach będą przejeżdżane dwukrotnie. Zmagania rozpocznie wspomniany Prolog – Puławy (2,45 km), który zaplanowano na godzinę 19, w piątek 26 września. Przed startem miejskiego odcinka, zlokalizowanym przy ulicy Centralnej, odbędzie się ceremonia startu. Wcześniej, od 8 rano w czwartek (25 września) do 10 w piątek zawodnicy będą mieli czas na zapoznanie się z trasą prób sportowych.
Maciek Oleksowicz:
- Do Rajdu Nadwiślańskiego przygotowywaliśmy się w dość nietypowy sposób. Nie mieliśmy testów bezpośrednio przed zawodami, w okolicach rajdu. Zamiast tego odbyliśmy krótkie sesje testowe na lotnisku na Bemowie i na torze Żerań. Warunki panujące w tych miejscach pozwalają na przeprowadzenie różnych ciekawych prób i sprawdzianów. Kilka miesięcy temu, w okolicach rajdu, zorganizowaliśmy testy na odcinku specjalnym, więc ustawienia samochodu na Rajd Nadwiślański mamy gotowe. Jestem rozjeżdżony i czuje się dobrze przygotowany. Mógłbym wręcz powiedzieć, że to mój domowy rajd, bo to najbliższa Warszawy runda RSMP. Niemniej jednak baza rajdu jest dwie godziny jazdy od domu, a trasy są nam kompletnie nieznane. Nie jechaliśmy tam rok temu, kiedy rajd był rundą RPP. Z tego co widziałem na opublikowanych przez organizatora filmach z odcinków, wynika że oesy są szybkie i mają sporo długich prostych. Nie brakuje też ciekawych miejsc z wieloma zakrętami. Specyfika tego rajdu wyraźnie różni się od innych rund RSMP - trasa jest bardzo równa i płaska, ale to dobrze, że w RSMP mamy rajdy o różnej charakterystyce. W ostatnich dniach pogodę mamy zdecydowanie jesienną i choć prognozy na rajd są optymistyczne, to o tej porze roku musimy być przygotowani na ewentualne opady. W większości tegorocznych rund RSMP ciężko było optymalnie dobrać opony, więc jeśli pogoda w Puławach będzie kapryśna, to ten rajd nie będzie w tej kwestii wyjątkiem. Myślę, że trzeba się będzie mocno postarać, żeby dobrze dobrać ustawienia samochodu i opony, zważywszy na to, że rano mamy już dość niskie temperatury, które mocno rosną w ciągu dnia.
Chęć rywalizacji w Rajdzie Nadwiślańskim zgłosiły 33 załogi, w tym 7 w najwyższej klasie 2, w której klasyfikowani są zawodnicy korzystający z samochodów R5, S2000 i R4. Maciek Oleksowicz i Michał Kuśnierz ruszą na trasę rajdu z numerem 5 na samochodzie. Park serwisowy organizatorzy zaplanowali w Puławach, przy ulicy Mościckiego 1, na terenie Parku Naukowo-Technologicznego.
Dwie sobotnie (27 września) pętle rajdu składają się z odcinków Garbów (10,2 km, start od 10:50 i 14:45), Dys (10,13 km, start od 11:35 i 15:30), Kurów (15,76 km, start od 12:23 i 16:18). Ciekawie prezentuje się harmonogram drugiego etapu rajdu (niedziela, 28 września), w którym zmagania kończy najdłuższy w rajdzie oes Wilków. Ściganie rozpocznie się o 8:13 od przejazdu próby Rogów (8,62 km). Na 9:23 zaplanowano odcinek Urzędów (11,97 km), a o 10:36 wystartuje oes Wilków (24,76 km). Kolejne przejazdy wymienionych odcinków specjalnych zaplanowano odpowiednio na 13:19, 14:29 i 15:42. O 17 w niedzielę, na terenie Mariny Puławy (ul. Portowa) rozpocznie się ceremonia mety.
Przed Rajdem Nadwiślańskim Maciek Oleksowicz i Michał Kuśnierz zgromadzili 114 punktów i zajmują 5. pozycję w klasyfikacji RSMP.