O tyle wzbogacił się dorobek punktowy Oleksowicza i Obrębowskiego w klasyfikacji SWRC. By zdobyć te punkty Polacy przejechali w sumie 1564,26 km, w tym 434,77 km oesowych w zmiennych i trudnych warunkach, które sprawiły, że wiele załóg nie dotarło do mety lub dotarło do niej z problemami. Ostatecznie załoga zespołu Castrol TRW MOTOINTEGRATOR zameldowała się na mecie Rajdu Portugalii na 2. miejscu w klasyfikacji SWRC i 18. w generalce. Zdobyte punkty poprawiły pozycję polskiej załogi w tabeli sezonu SWRC – z szóstego miejsca awansowali na trzecie.
Maciej Oleksowicz:
– Jesteśmy na mecie najdłuższego rajdu, w jakim do tej pory braliśmy udział. Po czterech dniach zmagań, na szutrze, w błocie, w deszczu, we mgle, możemy powiedzieć, że to był naprawdę bardzo ciężki rajd. Słowa uznania należą się całemu zespołowi mechaników. Nasz samochód, jako jeden z niewielu, dojechał do mety cały i zdrowy, bez większych problemów i awarii. My na pewno będziemy pracować nad swoim tempem, bo swoje miejsce zawdzięczamy w pewien sposób awariom i przygodom rywali. Z drugiej jednak strony pewną sztuką jest także utrzymanie równego i bezpiecznego tempa oraz unikanie błędów. Cieszymy się z miejsca i ze zdobytych punktów.
Nieoficjalna klasyfikacja SWRC po 46. Rajdzie Portugalii:
1. Craig Breen (IRL) 43
2. Hayden Paddon (NZL) 37
3. Maciej Oleksowicz (POL) 26
4. Per-Gunnar Andersson (SWE) 25
5. Pontus Tidemand (SWE) 15
6. Yazeed Al Rahji (SAU) 10
7. Alister McRae (SCO) 6
Więcej informacji: