Na pierwszym z dzisiejszych odcinków specjalnych pech dopadł załogę zespołu Castrol TRW MOTOINTEGRATOR. Na OS Paúl da Serra 1 w Fieście S2000 Oleksowicza, awarii uległ układ elektryczny. Zerwany pasek klinowy alternatora skutecznie uniemożliwił kontynuowanie rywalizacji. Tuż przed startem do 14. odcinka specjalnego (Rosário 1) musiała wycofać się z rajdu.
Maciej Oleksowicz:
– Początek drugiego dnia rajdu nie był dla nas dobry. Już na pierwszym z dzisiejszych oesów spotkała nas niemiła niespodzianka – urwał się nam pasek klinowy alternatora. Niestety w Fieście S2000 załoga nie jest w stanie wymienić go samodzielnie. Próbowaliśmy dojechać do końca pętli, ale na starcie do 14. OS skończył nam się już prąd i samochód zupełnie odmówił posłuszeństwa. Nasza przygoda z Rajdem Madery zakończyła się pechowo, lecz mimo tego będę dobrze wspominał ten rajd. Bardzo fajne trasy dawały dużo przyjemności z jazdy, a awaria? Cóż, taki właśnie jest sport. Szkoda, bo to pierwszym w tym sezonie rajd, którego nie ukończyliśmy.
W momencie wycofania się z rajdu załoga zespołu Castrol TRW MOTOINTEGRATOR zajmowała 7 miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu (3. w ERC), na które awansowała z 8 pozycji. Mimo, że Oleksowicz i Obrębowski nie ukończyli rajdu to z Madery nie wyjadą z pustymi rękoma – udało im się zdobyć 3 punkty bonusowe w klasyfikacji ERC.
Rajd Madery, kat: Rajd ME