Jesteśmy już po pierwszym dniu 52. Rajdu Madery, w trakcie którego kierowcy pokonali 10 odcinków specjalnych liczących w sumie 146,5 km. Polska załoga zespołu Castrol TRW MOTOINTEGRATOR – Maciej Oleksowicz/Andrzej Obrębowski po pierwszym dniu zmagań plasuje się na dobrym, trzecim miejscu w klasyfikacji ERC (8. w klasyfikacji generalnej rajdu).
Maciej Oleksowicz:
– Za nami pierwszy dzień Rajdu Madery – bardzo fajny, ale długi – prawie 12 godzin spędzonych w samochodzie. Odcinki specjalne były bardzo zróżnicowane, więc jechało się nam przyjemnie, choć nie ustrzegliśmy się przygód. Pierwsza pętla była dla nas nauką, ale już na drugiej postanowiliśmy przyspieszyć i rzeczywiście tak się stało. Niestety wypadliśmy na chwilę poza drogę. Na szczęście auto jest całe, więc straciliśmy tylko czas. Na trzeciej pętli zaryzykowaliśmy założenie bardziej miękkich opon, by zyskać lepszą trakcję, ale to nie był dobry wybór, bo straciliśmy na precyzji prowadzenia samochodu. Na ostatniej pętli już trafiliśmy z ustawieniami, ale walka o drugą pozycję w klasyfikacji ERC była już raczej tego dnia niemożliwa, wobec tego skupiliśmy się na utrzymaniu trzeciej pozycji w klasyfikacji ERC.
Drugi dzień rajdu będzie mniej intensywny niż pierwszy. Na załogi czeka osiem prób, których łączny dystans wynosi nieco ponad 119,5 km. Start do pierwszej z nich – Paúl da Serra 1 – odbędzie się o 9:20 (czasu polskiego). W sobotę odbędzie się także bodaj najtrudniejszy oes całego rajdu, czyli Ponta do Pargo (13,13 km), którego kręta trasa nierzadko bywa mokra. Cały rajd zakończy stosunkowo długi 19. odcinek specjalny (Ribeiro Frio – 24,25 km), który rozpocznie się pięć minut po 17 (czasu polskiego). Zwycięzcy rywalizacji spodziewani są na mecie o 18:10 (czasu polskiego).
Maciej Oleksowicz:
– Jutro walka zacznie się od nowa. Czekają nas dwie, długie pętle po cztery odcinki, w trakcie których praktycznie okrążymy całą wyspę, więc jeszcze sporo pracy przed nami. Bardzo podoba nam się atmosfera się na Maderze. Wygląda to jakby cała wyspa celebrowała rajd. Kibiców jest naprawdę dużo, ale są zdyscyplinowani i stoją w bezpiecznych miejscach. Spotykamy też Polaków – to bardzo miłe i dziękujemy im za doping. Ściganie się w takich warunkach to wielka przyjemność.
Klasyfikacja generalna po pierwszym dniu 52. Rajdu Madery:
1. Bruno Magalhães (PRT) – 01:35:55,5
2. Vitor Sá (PRT) – 01:37:25,0 (+00:01:29,5)
3 (1. ERC). Luca Rossetti (ITA) – 01:38:04,4 (+00:02:08,9)
4. (2. ERC) Luca Betti (ITA) – 01:39:01,7 (+00:03:06,2)
5. António Nunes (PRT) – 01:38:00,9 (+00:03:35,4)
6. Miguel Nunes (PRT) – 01:38:00,9 (+00:03:35,4)
7. Ricardo Moura (PRT) – 01:40:15,6 (+00:04:20,1)
8. (3. ERC) Maciej Oleksowicz (POL) – 01:40:27,4 (+00:04:31,9)
9. Manuel De Micheli (ITA) – 01:40:35,4 (+00:04:39,9)
10. Duarte Ramos (PRT) – 01:40:38,7 (+00:04:43,2)
Rajd Madery, kat: Rajd ME