Rywalizację w Rajdzie Francji rozpoczął dzisiaj pokazowy odcinek specjalny w Strasburgu. Jego trasę wytyczono m.in. dookoła budynków Parlamentu Europejskiego. Jutro Maćka Oleksowicza i Andrzeja Obrębowskiego czeka aż
3,63-kilometrową próbę Polacy pokonali w czasie 2:58.8 s.
Maciek Oleksowicz:
– Organizatorzy wytyczyli bardzo wąską trasę tego oesu, ograniczoną w większości miejsc betonowymi barierami, dlatego trudno było pojechać bardzo efektownie. Wzdłuż drogi były tłumy kibiców, więc wygląda na to, że będzie to impreza, na której możemy się spodziewać największej liczby kibiców, jaką kiedykolwiek widzieliśmy. Wszyscy tu oczywiście skandują nazwisko Loeba, licząc na to, że uda mu się u siebie zapewnić sobie dziewiąty tytuł. My odcinek przejechaliśmy spokojnie, bo na tego typu próbach można dużo więcej stracić niż zyskać. Dzisiaj przed oesem mocno padało, stąd na trasie było miejscami wilgotno, a miejscami sucho. Na jutro synoptycy nie przewidują już deszczu, a my spodziewamy się fajnego, dobrego dnia.
Piątkowe ściganie to siedem oesów o łącznej długości