Sezon już zakończony, puchary rozdane, znamy zwycięzców, znamy pokonanych, czas na mozolne przygotowania do kolejnego sezonu, ale zanim rajdy zapadną w zimowy sen – czas na Barbórkę. Warszawska impreza to tradycyjnie już, nie tylko rajdowe zakończenie sezonu, ale także spotkanie towarzyskie. Sam rajd to bardziej sprint, bowiem cztery odcinki specjalne w sumie liczą sobie niecałe 21 km. Nie zmienia to jednak faktu, że warszawska Barbórka co roku gromadzi całą śmietankę kierowców, także tych, których kibice z różnych powodów nie mogli podziwiać w trakcie sezonu. Dla kierowców startujących za granicą to także okazja do zaprezentowania się polskim kibicom. Na liczącej 90 zespołów liście nie mogło zabraknąć także Macieja Oleksowicza i Andrzeja Obrębowskiego – załogi zespołu Castrol TRW MOTOINTEGRATOR.

Maciej Oleksowicz:

– W ostatni piątek i dzisiaj odbyliśmy testy naszej Fiesty S2000. Samochód został nieznacznie zmodyfikowany tak, aby ważył jak najmniej. Podczas testów dostosowaliśmy ustawienia samochodu oraz przetestowaliśmy różne mieszanki opon. Barbórka zapowiada się bardzo ciekawie, startuje mnóstwo znakomitych zawodników, a odcinków bardzo mało, więc od początku trzeba jechać na 100 procent. Przejeżdżane wielokrotnie pętle na odcinkach specjalnych to świetny pomysł, szczególnie dla kibiców. Oczywiście może dojść w takiej sytuacji do wyprzedzania lub nawet drobnego kontaktu pomiędzy samochodami. Fajnie znowu ścigać się w kraju, spotkać polskich kibiców i polską konkurencję. Do zobaczenia w sobotę!

49. już Rajd Barbórka startuje w najbliższą sobotę, 3 grudnia. Na zawodników czekają cztery odcinki specjalne: OS 1 – Tor FSO (7,12 km), OS 2 – Tor Służewiec (7,92), OS 3 – Bemowo (3,74 km) oraz OS 4 – Karowa (2,1 km). Park serwisowy będzie zlokalizowany na Bemowie.