Po drugiej części dzisiejszych zmagań na odcinkach specjalnych 60. Rajdu Wisły Maciek Oleksowicz i Michał Kuśnierz kończą pierwszy etap zawodów na czwartej pozycji.
Na odcinku specjalnym Lipowiec i najdłuższym w rajdzie oesie Ochaby załoga zespołu Inter Cars Castrol TRW uzyskała trzecie czasy w klasyfikacji zawodów. Różnice były jednak zbyt małe, by odrobić stratę do miejsca na podium. Ostatecznie Oleksowicz i Kuśnierz dopisują do swojego konta 8 punktów za czwarte miejsce na sobotnim etapie rajdu.
Maciek Oleksowicz:
- Druga pętla była już dużo lepsza, także w kwestii naszego tempa. Wygraliśmy dwa odcinki z Grześkiem Grzybem, ale niestety nie udało się awansować na trzecie miejsce. Niemniej jednak przed jutrzejszą rywalizacją sytuacja pozostaje otwarta. Cieszę się, że liczymy się w walce o podium. Przez cały dzisiejszy dzień samochód spisywał się wyśmienicie, więc jesteśmy optymistycznie nastawieni przed jutrzejszymi, nieco krótszymi niż dzisiejsze, oesami. Cieszę się też z tego, że nasz opis bardzo dobrze się sprawdził podczas dzisiejszych odcinków, które wszyscy zawodnicy zgodnie określili mianem bardzo trudnych.
Jutro załogi czekają odcinki zlokalizowane w okolicach Beskidu Żywieckiego. Dzień rozpocznie 12,42-kilometrowa próba Kiczora (9:13), następnie zaplanowano oes Lipowa (15,38 km, 10:16) oraz kończący pętlę odcinek Koniaków (11:14). Przejazdy tych trzech odcinków w drugiej, popołudniowej pętli rajdu zaplanowano odpowiednio na 13:22, 14:25 i 15:23.